niedziela, 21 kwietnia 2013

On już nie jest moim mężem

Wczoraj wróciliśmy z wakacji było wspaniale dzieci bawiły się doskonale..no junior bawił się doskonale. Kąpaliśmy się w błękitnej wodzie a Cristina spała, jadła i znowu spała. Zwiedzaliśmy wszystko co było w naszym zasięgu, mieszkając tam przez ostatnie dwa tygodnie czułam się jak w bajce, wszystko było idealne mąż, dzieci wszystko, po prostu wszystko. Zastanawiałam się czy to moje szczęście czy tylko śnię ? Bałam się, ze zaraz się obudzę i wszystko zniknie. Dziś Cristiano musiał zacząć treningi ...niestety. Zostałam sama w domu i nie miałam pomysłu co zrobić z sobą i dziećmi. Pod domem czeka stado paparazzi więc nie będzie to najlepszy pomysł aby wyjść z domu.
*Junior!
-Tak?
*Jest ciepło może rozłożymy basen ?
-Takk!
*A wiesz gdzie on jest?
-W piwnicy ale on jest duży - posmutniał maluch
*Zaraz coś poradzimy
Wzięłam telefon i zadzwoniłam do mojego ukochanego przyjaciela
*Cześć co robisz?
-Właśnie wychodzę z domu a co ?
*No bo jesteś mi potrzebny ale zapomniałam, że idziesz do pracy to nic pa
-Czekaj czekaj
*?
-Co  to za pilna rzecz hmm? Zaraz u ciebie będę
*Marcelo przestań musisz jechać na trening już jedna gwiazda o mało co nie wyleciała przeze mnie a jak ty jeszcze nie przyjdziesz to trener już całkiem mnie zje
-Kochanie za 10 minut jestem u ciebie
Jak powiedział tak zrobił. Wziął rozłożył basen i niestety mój mąż nie pomyślał przed jego zeszłorocznym złożeniem aby go umyć. Ale za to jego przyjacielowi to nie sprawiło problemu poszedł do łazienki nalał do wiaderka ciepłej wody płynu i z mopem dumnie kroczy przez ogród
*Jesteś kochany ale nie musisz go myć
-Ja myć? nie nie ty będziesz go myć! no wskakuj do środka podam ci potrzebny sprzęt
*Marcelo błagam powiedz że żartujesz
-A wyglądam jakbym żartował ?
*Junior pomożesz mi ?
-Ja muszę poszukać kółka i piłki jak znajdę to przyjdę - odrzekł Cristiano junior i tyle go widziałam
Po umyciu basenu Marcelo zaczął wlewać do niego wodę
Rozłożenie tego diabelstwa z umyciem oczywiście zajęło cały poranek i część południa, ale w końcu koniec
Siedzimy z Marcelem teraz w ogrodzie w łóżeczku śpi a w piaskownicy bawi się junior
*Będziesz miał przesrane u trenera
-Trudno
*Ale masz podejście do życia
-Od kąt rozstałem się z żoną wszystko się skomplikowało  z Enzo mogę  sie tylko raz w tygodniu spotykać..kiedyś codziennie się z nim bawiłem a teraz brakuję mi tych wygłupów
*Dlaczego raz w tygodniu ?
-Clar tak postanowiła
*Porozmawiaj z nią że na weekendy będziesz małego zabierał do siebie a w tygodniu na spacery
-Nie zgodzi się
*Musi.Inaczej powiedz, że skierujesz sprawę do sądu
-Myślisz, że to pomoże ?
*Tak !
-Jestem już!-wrzeszczał Aveiro od drzwi
*Cicho
-Przepraszam
Ronaldo wszedł na taras i dostał zawału
-Marcelo co ty tu robisz?
+Siedzę !
-W moim domu? Z moją rodziną ?
+No raczej nie moją
-Dlaczego nie było cię na treningu?
+Bo rozkładałem ci basen
-Jaki basen ?
+Ten co rok temu nie umyłeś
-Rozkładany ?
*No!
-Ale on jest popsuty
*Ty sam jesteś popsuty !
-Z brzegu jest rozerwany i woda cieknie \
+No to ładnie ! Wszystko na marne
*Marcelo on żartuję
+Tak?
-Srak. Dlaczego on rozkładał mój basen co ?
*Bo ty byłeś na treningu a na chciałam basen
+I zadzwoniła do mnie

Dwa tygodnie później
No więc zrobię niespodziankę rodzinie! Dwa dni temu wyjechałam na zgrupowanie kadry siatkarskiej graliśmy mecz ale ja już nie zagram coś mi się stało z kolanem i trochę boli muszę je troszkę podleczyć miałam wracać za trzy dni ale nie mam co robić i zrobię Crisowi niespodziankę. Właśnie wysiadam z samolotu za chwilę będę w domu mam nadzieję, że Cris jest jeszcze w domu a nie na treningu
W Madrycie
+Ty jesteś popierdolony!-darł się Benzema
-Weź nie wydzieraj się bo głowa mnie boli
+Jak mogłeś jej taki numer wywinąć
-Byłem pijany jasne !
+To cię nie usprawiedliwia
-Ja nic nie pamiętam
+Po co żeś chlał co?
-Piliśmy z Marcelo, tak jak za dawnych lat wspominaliśmy jak byliśmy wolni itp
+Kurwa człowieku Marcelo to rozwodnik a ty masz żonę ...wróć miałeś bo po tym to pewnie nie będzie chciała cię widzieć
-Damy radę. Kocham ją i tylko ją to było pod wpływem alkoholu
+I co z tego? JA na jej miejscu bym się wyprowadził i zażądał rozwodu
-Na szczęście nie jesteś. Mamy dzieci. Dla Victorii rodzina jest najważniejsza
+Szkoda że tylko dla niej
-jeju ale mnie łapiesz za słówka ja zrobię wszystko aby mi wybaczyła
+Człowieku ty ją zdradziłeś!!
Dokładnie w tym momencie weszła Victoria do domu
-Jeju od razu zdradziłeś byłem pijany!
+I co z tego? Ty masz rodzinę! miałeś chciałem powiedzieć.
-Mam! zrobię wszystko aby mi wybaczyła
*Słucham ? Zdradziłeś mnie?
-Nie! Victoria poczekaj
Wsiadłam w samochód i pojechałam jak najszybciej do rodziców wzięłam malutką i bez jakichkolwiek
 wyjaśnień wyszłam z córką na rękach.
Przepłakałam całą drogę do rodziców od rodziców i w drodze na lotnisko. A jednak było zbyt pięknie aby to mogło trwać wiecznie. Ale co ja sobie myślałam? Że Cristiano Ronaldo mnie, aż tak kocha aby zostawić te wszystkie dziwki i być wierny jednej kobiecie ? Żenujący jest. Po co ja wychodziłam za niego drugi raz? Teraz już z nikim nie wezmę ślubu kościelnego. Dlaczego rozstałam się z Michaelem? Aż tak było mi z nim źle? Nie. Nawet było mi z nim dobrze, starał się był zawsze obok, wspierał mnie to dzięki niemu przeszłam do realu madrid on chciał abym robiła to co kocham a jak doznałam kontuzji to zaproponował abym była piłkarką zawsze myślał o mnie. Potem był trochę zazdrosny ale kto by nie był zazdrosny a Cristiano Ronaldo dos santos Aveiro ? - Takimi myślami zaprzątałam sobie głowę podczas lotu do Polski. Właśnie wracam do mojego kraju tu wszystko przemyślę i podejmę decyzję
Następnego dnia
Wstałam w nocy gdyż malutka chyba źle zniosła podróż i cięgle się budziła. Nie umiałam już zasnąć a dopiero 4,02 Super pomyślałam szukałam w torebce telefonu ale nie było po nim śladu. Czyżbym zostawiła go w domu? Jakim domu co ja pierdole tu jest mój dom tu i u rodziców. Dom Cristiano nie jest już "moim " domem wszystko skończone. Jeden głupi wyjazd i wszystko się spieprzyło. Nagle usłyszałam dźwięk przychodzącego sms dźwięk dobiegał z kuchni. A jednak nie został w Hiszpanii -pomyślałam po czym otworzyłam wiadomość od "Mężuś"
"Kochanie błagam cię wróć! To nie tak jak myślisz. Daj mi się wytłumaczyć. Cris"
*W dupie mam twoje tłumaczenia -wykrzyknęłam po czym pobiegłam z powrotem  do sypialni
W Madrycie
-Kurwa co ja narobiłem?
+To moja wina! Obarczałem cię moimi problemami nachlaliśmy się i straciliśmy rozum
-Marcelo ale ja nie powinienem tego robić rozumiesz? Kocham Vice a teraz ją straciłem
+Musimy jakoś to naprawić
-Obawiam się, że to już koniec ona mi tego nie wybaczy
+Spróbuję się za tobą wstawić
-Dzięki ale to nie najlepszy pomysł pomyśli, że sam się nie umiem wytłumaczyć i proszę kolegów aby mi pomagali
+Ale to moja wina. Teraz do końca życia będę się obwiniać, że rozbiłem ci małżeństwo
Kilka dni później Polska
Dziś moja córeczka ma pół roczku, dokładnie 6 miesięcy temu rodziłam ją obok mnie stał Cris i trzymał mnie za rękę mówił że dam radę, że mnie kocha. Kłamał? a może zależało mu na oczyszczeniu wizerunku ? Co ty dziewczyno pieprzysz! - wściekłam się sama na siebie i nie wiedziałam co myśleć na ten temat. Myłam naczynia kiedy dostałam sms "Mężuś" -muszę zmienić nazwę bo on już nie jest moim mężem pomyślałam po czym otworzyłam wiadomość :
" Wiem, że mi nie wybaczysz bardzo ale to bardzo żałuję tego co zrobiłem. Dziś nasza córeczka kończy pół roczku na ten dzień zaplanowałem wiele atrakcji ale chyba żadne nie dojdą do skutku. Proszę cię wycałuj ją ode mnie. Kocham was. Cris"
Po przeczytaniu sms zaczęłam płakać jak bóbr nie mogłam powstrzymać łez. Tak mi go brakuję ale za bardzo mnie zranił, nie umiem mu wybaczyć. Kiedy zamykam oczy widzę go z inną kobietą na moim łóżku.
*Dość, koniec użalania się nad sobą! Co się stało to się nie odstanie

2 komentarze:

  1. Dlaczego ??Akurat ich spotykają takie rzeczy .Zawsze coś staje im na drodze do szczęścia :( Mam nadzieję że wrócą do siebie .Że Victoria mu wybaczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ale nie wybaczy :( Wiem, że to takie samolubne z mojej strony bo jestem takim czarnych charakterem ale lubię te opowiadanie :D

      Usuń